środa, 30 stycznia 2008

Constellation Orchestra - Perfect Love Affair(1978)


Tempo w jakim tworze tego bloga ostatnio,moznaby porownac to tempa budowy polskich autostrad.Z jedna mala roznica.Moj posuwa sie chociaz troche.Na przyklad teraz.

Jakies 2 lata temu zrobilem lekki reedit numer Constellation Orchestra.W sumie reedit to duzo powiedziane,raczej skrocilem go o jakies 3 minuty i zostawilem to co najbardziej mi sie podobalo ,bez troche denerwujacego motywu z wymawiana po francusku kwestia..Ale lata minely,tamten reedit sie gdzies zapodzial a chwilowo nie mam ani czasu ani weny zeby zrobic nowy,dlatego uslyszycie klasyk z Prelude w pelnej wersji.


Dzieło duetu Dillard & Boyce odpowiedzialnego za takie klasyki jak Lorraine Johnson - Feed the flame czy Frisky - you got me dancing in my sleep ,pochodzi z 1978 roku i na pewno wpisuje sie w kanon.Kanon disco klasyków spod znaku nieYMCA.Ponad 7 minutowy utwor z wyraznym soczystym bitem,wchodzacym pianinkiem,i masa instrumentow na pewno wpadnie Wam w ucho po pierwszym przesluchaniu.Jezeli stwierdzicie ze jest za dlugi i instrumentalne partie w srodku Wam przeszkadzaja - to dobry objaw.Jezeli uda mi sie kiedys go znow przerobic na pewno go wrzuce.Tymczasem,zostawiam Was z Constellation Orchestra,preludowym klasykiem z 1978.Bierzcie i jedzcie z tego wszyscy.

Constellation Orchestra - Perfect Love Affair(1978)

Disco zwyciezy.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

no tempo co najmniej laid-backowe 65bpm. budowania bloga oczywiscie.

widze po nazwie pliku okladki, ze bierzesz je z discogs. moze moglbys od razu podawac link do wydania, z ktorego jest kawalek?

pzdr

osses pisze...

wiadomo,z discogs.najlatwiej,najszybciej.

prosze oto link

http://www.discogs.com/release/295017

pozdrawiam