piątek, 27 czerwca 2008

Charanga 76 - Music Trance (1979)


Czasem blogoslawie allegro.Chociaz czesciej przeklinam kiedy to ktos snajperem przelicytuje mnie w ostatniej sekundzie o 1zl...ale coz,zycie.Tym razem bylo inaczej..Byla sobie aukcja,nikt nie wchodzil ,nikt nie chcial..i tym sposobem wpadlo do mnie rare latin disco za cale 6zl..a z tego co sprawdzilem jest warta jakies 22 razy wiecej.Slabo?nie sadze.

Charanga 76 to swietny przyklad na to ze covery amerykanskich disco klasykowa moga niszczyc.W 1979 rok(ten rok..!) wydali plyte "No nos Pararan" ,tytul tez byl tez glownym singlim..No nos Pararan to nic innego jak "Ain't No Stopping Us Now"McFaddena i Whitehead,moim zdaniem lepszy niz oryginal(patrz:Disco Forever by Dimitri).Zcoverowali tez My forbidden Lover Chic ,We are family Sister sledge i Good times.Wszystkie slyszalem,wszystkie trzymaja poziom..Na plycie znajduje sie tylko jeden autorski numer - C-U-B-A is Cuba.Natomiast Music Trance ktory zaraz uslyszycie nie znalazl sie na tej plycie,dziwne to strasznie w sumie.Ale cale szczescie znalazl sie na mojej polce z czego sie bardzo ciesze.

Na uwage zasluguje tez w jakie wytworni bylo to wydane - TR Records.Wytwornia ktora wydala pare discolatino plyt ale za to jakich - Milton Hamilton,Charanga oraz Linda Leida.Bardzo trudne do zdobycia rzeczy - Milton to juz w ogole zapomniej..pewnie wyszlo 5 sztuk z czego 3 leza u Dimitriego a 2 u Joey Negro..

Na 12" jest z dwoch stron ten sam numer,niby w jakis mixach ale duzo sie to nie rozni.Specjalnie dla Was wersja z side A.

Smacznego

Charanga 76 - Music Trance (1979)

Disco zwyciezy.

1 komentarz:

change pisze...

brawo brawo brawo. znakomity blog!!!