środa, 3 grudnia 2008

Martin Circus - Disco Circus (1979)


O Martinie wiem stosunkowo niewiele,przyznaje sie bez bicia.Oprocz Disco Circus(LP) znam pare numerow i jedna wczesniejsza plyte.Coz rzec,rockowe brzmienie z Francji..i to czesto po francusku wlasnie.Wiem,francuski rock brzmi dziwnie.Ale z tego co pisza to byl wlasnie prekurorem tego "procederu".Ale to niewazne.O rocku nie bede pisal bo generalnie nie przepadam pisac o tym na czym twierdze iz sie raczej srednio znam.Moze lepiej napisze o Disco Circus..Jednym z najwazniejszych utworow w historii muzyki disco.

1979 rok.Generalnie juz po suitach Cerrone,Costandinos konczy prace z Love and Kisses..era suit powoli mija.Era disco powoli tez(chociaz to dyskusyjna sprawa).I tu nagle nieznana na scenie disco grupa z Francji wypuszcza takie cos.

I szok.Utwor gosci we wszystkich szanujacych sie wtedy klubach na calym swiecie z Paradise Garage wlacznie,a Prelude wydaje to u siebie i sprzedaje tyle plyt co w 2008 roku polscy artysci w sumie.W momencie kiedy wedlug krytykow disco umiera ,a raczej zmienia sie w DANCE(ja tego nie wymyslilem!) rockowa grupa z Francji wydaje utwor ktory odbije sie szerokim echem i bedzie przez kolejne lata wielokrotnie samplowany i wspominany jako zrodlo inspiracji dla Dj'ow ,producentow oraz innych artystow.Co jest w nim takiego?Nie da sie tego raczej opisac..Trzeba posluchac.Ale na pewno wszystko co sztandarowy utwor klasycznego kilkunastominutowego disco miec powinien.Dziekuje Ci grupo Martin Circus!

Martin Circus - Disco Circus (1979)

Disco zwyciezy

P.S Co Ci francuzi mieli z tymi okladkami to ja nie wiem..(vide:Cerrone - III)
P.S 2 The History Of The House Sound Of Chicago,The Kings Of Techno
tutaj tez znajdziecie.Mysle ze te skladanki daja do myslenia bo dobrze wiemy ze te serie to dobra ,sprawdzona marka.

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

dobra marka - udalo mi sie kupic vol 6/7/8 na wienelu niedawno! olo

Unknown pisze...

nie chciałbym być marudny, bo wpis super, ale czy istnieje możliwość, udostępnienia wersji z discoplayera? :)

pzdr

Anonimowy pisze...

chuj nie disco...

osses pisze...

wiadomix.