czwartek, 30 sierpnia 2007

Cerrone - Love is the answer(1977/78)


Tak,znowu pisze.Nie,nie odpuscilem sobie-sorry.

W konkursie na najbardziej kiczowate okladki Cerrone(tudziez jego fotografowie/graficy) byliby na podium.

W konkursie na plyty ktore zmienily oblicze muzyki ,nie tylko klubowej,Cerrone tez bylby na podium.Bynajmniej nie na trzecim miejscu.

Zaczalem tego bloga od Cerrone.Od Love in C minor.Pierwszej solowej plyty Marc C.Supernature jest juz trzecia .Ale chyba najbardziej przelomowa - takie numery jak Give me Love czy Supernature doczekaly sie dziesiatek remixow i zostaly wysamplowane do wielu produkcji..

Ale ja ich nie wrzuce.

Wrzuce moj ulubiony numer z tej plyty.Szosty.Ostatni na plycie,pierwszy na mojej liscie.Co ciekawe,ten numer nie wyszedl na singlu,ale jakos mnie to nie dziwi bo polityka wydawania przez niego singli byla dosc zagmatwana(wydawanie singli z poprzedniego albumu podczas gdy w sprzedazy byl juz kolejny..no coz,nie nam widocznie oceniac)

Jezeli mialbym wybrac jednego artyste ktory przyczynil sie do pozniejszego i terazniejszego rozwoju muzyki elektronicznej(nie pisze housu itp bo w dzisiejszych czasach ten termin oznacza wszystko i nic) jest nieoceniony.

Cala francuska szkola French Touch(Cassius,Sinclar(bynajmniej nie terazniejszy,Dimitri From Paris czy oczywiscie Daft Punk)opiera sie w mniejszym lub wiekszym stopniu na tworczosci Cerrone.O ile jego poczynania z zakresu Hi-NRG i Synth popu z polowy lat 80tych w wiekszosci mozna sobie odpuscic bo jak dla mnie to mozna to postawic obok muzyki filmowej,to cala tworczosc az do Golden Touch (plus pozniejsze You are the one)jest kamieniem milowym muzyki elektronicznej.Nie zaden tam Kraftwerk , czy Jean Michael Jarre(ble) ,bo to zupelnie inna bajka.Na parkietach sie tego nie gra.Chyba ze w klubie seniora WESOLE 70tki.

Dowodem na to ze Cerrone bo 20paru latach nie stracil swojej discowerwy i potencjalu do robienia hitow jest plyta Hysteria z 2001 roku.Radze sprawdzic.

Dobra napisalem sie .Pewnie jak zwykle dla siebie i dla garstki ludzi ktora to czyta i dziesiatek ktore sciagna i wyrzuca..


Cerrone - Love is the answer:

http://www.zshare.net/audio/3391884e975cd3/

P.S To co zrobil Sinclair na swojej plycie poswieconej Cerrone z tym numerem tez jest genialne.Panowie w ogole opowiadaja o sobie jak to jeden lubi drugiego za to ze ten go lubi..coz,francuzi.Zagranicznik.

P.S2 - obrazki mialy byc inaczej,tak bardziej trendy,miedzy wierszami.Sorry nie wyszlo.

Disco Zwyciezy.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

te okladki sa dosc ohydne. muzy na razie niemoge sprawdzic. ale fajnie, ze cos skrobiesz, bo juz myslalem, ze po efektownym starcie i Ty i Funkoff dostaliscie zadyszki i blogi pauzuja. disco juz przegralo ale piona za optymizm. yo! olo

Funkoff pisze...

nie ma żadnej zadyszki, tylko rzeczywistość lubi dać o sobie znać i ciężko wtedy pisać wesołe posty o wesołych numerach.

cerrone gigant, ja najbardziej lubię z tej płyty give me love, bo to był pierwszy kawałek cerrone który usłyszałem ever i jest to jeden z moich ulubionych numerów disco ever.

ps. disco to wolność