czwartek, 22 maja 2008

Osses Sound - Rare Disco Gems Vol.III


Na wstępie chciałbym uprzedzic wszystkich że nie jest to raczej składanka typowo imprezowo hitowa(jak np.Disco Zwyciezy CD1).

Jest to raczej kompilacja utwórow średnio lub w ogole nie znanych,często nie znajdujących sie w kanonie "Disco Classics".Tego nie usłyszycie w RadiuZet aka "Czułe granie" czy nawet imprezce radia eska.Powiem więcej-wątpie że gdzieś w ogóle kiedykolwiek...

Jest tu i euro i troche Moroderowskiej elektroniki,gay-anthem,progresywne rockdisco jak i mariaż disco z Northern Soulem i troche klasycznego brzmienia.Myślę że sami dojdziecie co gdzie wsadzic.


Teraz jeszcze krótko po kolei i zapraszam do ściągania:

1.Najbardziej znani ze swojego wielokrotnie samplowanego Feel the
Need,Detroit Emerelds nagrali taki przyjemny soulowy numer....Myśle ze napis na płycie :A TOM MOULTON MIX wystarczy żeby zarekomendować.

2.Ikona gejowskiej sceny disco z końca lat 70tych.Nie Sylvester a Theo Vannes w swoim 9minutowym popisie.Mniej czizowy niz jego hit singiel "as long as its love".Myśle że się nadaje.

3.Moroder i koleżanki.Czyli ekipa od "Get on a funk train" w numerze do którego mam niewątpliwy sentyment ,a to przez jego wysamplowanie w przez Felixa Da Housecata do utwóru Cosmic Pop parę(2001?) lat temu.Jak dla mnie miód.

4.Raczej nieznana grupa Camouflage w troche Salsoulowskim stylu..Na pewno najlepszy numer z płyty Disco Symphony.

5.Jedna z droższych używanych płyt jakie kupiłem.I jeżeli mam być szczery to troche nie warta wydanych 90zł.Krótko mowiąc - świetny singiel,reszta nie.Za całośc odpowiedzialny Trevor Rabin (Yes).Co zresztą troche słychać bo typowe brzmienie to nie jest.

6.Chyba najbardziej znana grupa i numer na tej płycie.Do Musique nie można sie przyczepic..Zarówno pierwsza jak i druga płyta z której to właśnie ten numer pochodzi jest dobra od początku do końca.Co -jak wiemy-w przypadku disco biznesu jest rzadkością.

7.Absolutny imprezowy powerplay,myśle że jedyny na tej płycie.Klasyka eurodisco i jeden z moich numerów z TOP 10.Myślę że wyląduje u paru osób na repeacie.

8.Ktoś mi powiedział że ten numer lepiej brzmiałby w instrumentalu....Coż,może.Ale mimo swojego niewątpliwogo czizu to najlepszy numer Juveta z płyta Got a Feeling.I wcale nie jest to 15 minutowa "I Love America"

9.Love De-Luxe to paradoksalnie projekt człowieka którego uwielbiają funkowcy ,nie wiedząc o nim zazwyczaj nic.Mowa tu o Alanie Hawkshaw.Nadal nic?The Mohawks.I myśle ze każdy zna the Champ .Jednak ten 10 lat późniejszy projekt pokazuje geniusz producenta który to przebrnał przez wszystkie gatunki bezboleśnie.

10.Nazwa utworu idzie w parze z jego ostatnią pozycją na płycie.Ruth "Silky"Waters śpiewa że już nigdy nie bedzie tak samo...No niestety,z disco już nie.I tu konkurs - ok 3.20 słychać pewien bardzo znany sampel,kto wie kto to ukradł pare lat temu? :wink:

To tyle.

Zapraszam do sciągania.

http://www.sendspace.pl/file/XlIMkP3F/

P.S Z góry przepraszam za jakość - Ruth Waters dużo przeszła....:roll:



osses
osses@onet.eu


Disco zwycięzy.