Kolejna miła rzecz z 1981.Klasyczne boogie bez żadnych wynalazków.Wciąż aktywna na scenie artyska raczej R&B/soul,wydała nakładem Atlanticu ten właśnie singiel.Na stronie B singla ,downtempowy numer Tonight( I wanna love you) ,można sprawdzić,ale raczej klasyczny zamulacz.Poźniejsze rzeczy,to typowe 80's r&b ,tak więc - jak kto lubi.
P.S Ciekawostką jest,że często w internecie,utwór ten ,widnieje pod nazwą GARDEN OF EDEN - co jest oczywisćie błedem.
Yvonne Gage - Garden of Eve (1981)
Disco zwycięży.
poniedziałek, 19 października 2009
Subskrybuj:
Posty (Atom)