środa, 5 września 2007

Terri Wells - I'm givin all my love (1984)


Istnieja takie utwory ktore jak sie raz uslyszy to trwaja w glowie na zawsze.Ten do nich niewatpliwie nalezy.Gwarantuje.


Terri Wells jakas tam wielka gwiazda nie byla.Zaczynala w chorkach koscielnych,jak wiekszosc z tamtej epoki,pozniej wylapal jak Dexter Wansel i troche sie posypalo..Wspolpraca z MFSB ,Lou Rawlsem i nawet z Ayersem przy koncertach promujacych plyte Feelin'Good.

Wydala tylko jeden album Just Like Dreamin w roku 1984tym.Nakladam Philly Records,wytworni ktora wydala w sumie pare dobrych singli.

Jak na 1984 rok to brzmienie nietypowe,malo synth-popowe,podoba mi sie bardzo.

To tyle.

http://www.zshare.net/audio/3488921680e76a/


Disco zwycięży.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

wielkie dzięki za ten numer, bardzo mi się podoba,pozdrawiam:]

osses pisze...

nie ma za co,fajnie ze ktos wysluchal i skomentowal!pzdr